Typy Team

Zwiadowca25

Moderator

From: Polska

Registered: 2018-06-02

Posts: 62

Wywiad z Livsem, ikoną Primus Multum(via TeamCup Official Webside)

Ostatnio na oficjalnej stronie TeamCupu ukazał się ciekawy wywiad z ikoną Primus Multum i turnieju - Livsem.
Pozwoliłem sobie przetłumaczyć z czeskiego na polski. Od razu zaznaczam, że ze mnie taki tłumacz jak piechociarz
Czeski choć podobny do naszego, to całość proszę traktować jako ogólne przedstawienie sprawy. Starałem się jak najdokładniej oddać przebieg rozmowy. Mam nadzieję, że lżej się bedzię mimo wszystko czytać.

Rozmowa z wielkim fanem tej gry, a także ikoną team-u Primus Militum - Livsem.

Reporter TC: Team Cup wreszcie doczekał się czterech grup (po 4 zespoły - przyp. tłum. ). Która Twoim zdaniem będzie najbardziej wyrównana, gdzie widzisz faworytów?

Livso: Według mnie najbardziej wyrównana będzie grupa A, gdzie spotkają się dwie najlepsze zespoły poprzedniej edycji. Bohemia będzie mogła odegrać się na Black Fire. Myślę jednak, że to znów 'Czarny Ogień' zwycięży w tym starciu.

(przyp.tłum.) W zeszłej edycji Black Fire spotkał się z finale z Bohemią. Mecz zakończyć się pogromem, ba!, kurwa mać skończył się przed czasem z wynikiem 10-1 dla Czarnego Ognia.

Reporter TC: Jesteś jednym z niewielu weteranów Team Cupu i przeszedłeś już przez trzy zespoły. Który najbardziej Ci się podobał, gdzie najlepiej się czułeś i czy planujesz zostać w Primusie?

Livso: To już 2 rok, od kiedy zapisałem się na turniej. Dwa lata temu nie miałem tak dużego doświadczenia, myślę, że trzeba to podkreślić. Pamiętam, że koledzy byli bardzo mili i nie traktowali porażek tak poważnie. Nie pamiętam zbyt dobrze teamu Štítonoši, więc nie mogę tu dużo powiedzieć. Jeśli chodzi o Primus Militim (pierwotnie nazywali się FirstToDie) to najlepsza drużyna w jakiej kiedykolwiek byłem. Gramy jako drużyna, w przyjaznym nastroju. Chciałem im bardzo podziękować za to, że w zeszłym roku przyjęli mnie jako (nowego gracza?), a teraz stałem się pełnoprawnym graczem. Opuścić ten zespół? To nie wchodzi w grę.

Reporter TC: Twój team zmienił nazwę, a nawet flagę po zmianie kapitana. Nie tęsknicie za starym FirstToDie? Czy nie ma to dla Was większego znaczenia? (?)

Livso: To była bardzo oryginalna nazwa, ale flaga nie pochodziła bezpośrednio od nas. Drużyna została stworzona przez oryginalnego i dobrego kapitana, który jednak opuścił zespół. Jego funkcje przejął Ratibor. Chcieliśmy mieć po prostu zespół. (?)

Reporter TC: Co powiesz o meczach w Primusie (byłym FTD)?

Livso: Dla mnie najlepszym meczem było starcie o 3-cie miejsce w poprzedniej edycji, przeciwko Nos Morte. Było uczciwie i były emocje do samego końca. W pewnym momencie myśleliśmy, że już po nas, że już nie wrócimy, że przegraliśmy.

(przyp.tłum. Nie jestem pewien czy dobrze ogarnąłem pytanie. W każdym razie. FTD grało w poprzedniej edycji o 3 miejsce z Nos Mortem, wygrało 9-7 i zdobyło brąz. Z tego co słyszałem to faktycznie był zajebisty meczyk, może znajdę nagranie )

Reporter TC: W zeszłym roku miałeś problemy z komunikacją. Jak jest teraz, lepiej/gorzej? W jaki sposób się komunikujesz(komunikujecie)?

Livso: W zeszłym roku nie byliśmy jeszcze tak zgrani, pierwszy mecz, który graliśmy (grałem?) z głosem to przeciwko Nos Morte. Wcześniej nigdy tego nie graliśmy, może czasami. Jednak od tej pory komunikacja jest dużo lepsza, a nasz kapitan zaczyna coraz lepiej grać - dowodzić. Komunikujemy się klasycznie przez TeamSpeak.

Reporter TC: Po turniejowych kulisach zaczyna krążyć powiedzenie - "zabójcza para - Livso i Aston". Co o tym sądzisz? To prawda?

Livso: Nie wiem czy to prawda. Nie czujemy się tak mocni, powiedziałbym bardziej, że ja i Aston lubimy grać agresywnie, nie patrząc za siebie. Nie lubimy czekać. To może być bardzo problematyczne dla niektórych zespołów, np: tych które lubią czekać w kącie. (?)

(przyp.tłum. Nie za bardzo czaje co odpowiedział Albo że jest to zabójcze na kamperów, ale że kij możecie się od nas nauczyć i nie kampić )

Reporter TC: Jesteście (Primus) faworytem nie tylko grupy, ale i całego turnieju. Jak widzisz tegoroczną edycję? W jednej-ósmej finału prawdopodobnie spotkacie się z zespołem z grupy A, a więc srebrnym medalistą - Bohemia i złotym - Black Fire z poprzedniej edycji. Myślisz, że dacie sobie radę?

Livso: Biorąc pod uwagę poprzedni mecz z Bohemią (przegrana o finał - 6:10 - przyp.tłum.), będziemy musieli zmienić naszą taktykę.
Jeśli chodzi o Black Fire to od dawna marzyłem o grze przeciwko nim. Nigdy wcześniej nie miałem okazji z nimi grać, zawsze mi to umykało. Nie wiem, czy możemy dać sobie z nimi radę, ale na pewno będzie się z czego cieszyć, to byłby ekscytujący mecz.
Jeśli chodzi o tegoroczną edycję uważam, że to najlepszy rok w historii turnieju. Biorę tu pod uwagę liczbę zgłoszonych zespołów, a także to, że po ostatnich edycjach sporo zespołów nabrało doświadczenia.

Reporter TC: Dziękuje za rozmowę i życzę powodzenia w nadchodzących grach.

Livsko: Ja dziękuje, także za wybranie do wywiadu.

I dziękuje pro-tłumacz Zwiadoka

Link do oryginały: https://teamcup-warband.webnode.cz/a4-t … nterviews/
via Official Team Cup Webside.

Mój komentarz bo jak zwykle muszę coś wpierdolić

Czytając cały wywiad, i wogóle trafiając na niego naszła mnie rozkmina.
Wiadomo, to nie jest najlepszy i najlepiej obsadzony turniej, nie ma wielu rzeczy, które na w pełni profesjonalnym turnieju być powinny. ale...
Ile turniejów już się skończyło? A tutaj sam gościu mówi, że szykuje się najlepsza edycja. Team Cup to kawał historii i dobrych meczów, a także super robota wykonywana przez organizatora.
Wiecie do czego zmierzam, nie mogliśmy chyba lepiej trafić na pierwszy wspólny turniej! Enjoy !

No english version perche Zwiadoka cant speak english. Translate for yourself cari italiani

Last edited by Zwiadowca25 (2018-06-10 06:52:18)